kamykkamil - 2010-10-14 19:25:44

Jak pracuje Lubelski Związek Piłki Nożnej? Działacz na urlopie, weryfikacja leży.

W LZPN panuje kompletny bałagan organizacyjny. Część meczów klasy B nie została zweryfikowana, bo działacz, który się tym zajmuje poszedł na urlop. Kluby uniknęły w ten sposób walkowerów.

Takiego zamieszania w rozgrywkach piłkarskiej klasy B nie było już dawno.

Po zweryfikowaniu siedmiu kolejek w grupie IV Wydział Gier LZPN ukarał walkowerami już cztery kluby: KS Wola Czołnowska, LKS Skrobów, GSKS Ułęż i KS Markuszów. Za każdym razem w drużynach grało za mało młodzieżowców.
Niezastąpiony.

Kar mogło być jeszcze więcej, ale LZPN wykazał się kompletnym brakiem profesjonalizmu weryfikując rozgrywki dopiero od... trzeciej kolejki.

– Od 20 sierpnia przebywałem na urlopie i nie mógł mnie nikt zastąpić, więc nie było możliwości weryfikacji części meczów – przyznaje Kazimierz Chrzanowski, wiceprzewodniczący WG LZPN.

– Jak wróciłem to nie mogłem już nic zrobić, bo regulamin mówi, że weryfikacja powinna się odbyć w ciągu tygodnia od rozegrania meczu.

Sęk w tym, że spotkanie 2 kolejki, Skrobowa z Gabarytami Dęblin, zostało zweryfikowane jako walkower dla gości. Czy to oznacza, że związek działa wybiórczo faworyzując jednych i tłamsząc drugich? – Absolutnie nie. W tym przypadku po prostu szybko dostaliśmy protokół od sędziego – stwierdza Chrzanowski.

Upiekło się im
To kolejny przykład bałaganu organizacyjnego. Zgodnie z regulaminem sprawozdanie arbitra powinno wpłynąć w ciągu 48 godzin, ale opóźnienia wynoszą czasami i tydzień.

Niektóre kluby mogą się z tego cieszyć. – Zespoły karane walkowerami za brak młodzieżowców nie miały ich też na początku rozgrywek. Ale teraz już nic nie możemy zrobić. Upiekło się im – mówi z rozbrajającą szczerością Chrzanowski.

Działacze klubów okazali się również na tyle pomysłowi, że znaleźli fortel, dzięki któremu mogą obejść przepisy. Tak było w meczu Skrobów – Ułęż. Choć w obu drużynach znów zabrakło wymaganej liczby młodzieżowców to związek utrzymał wynik z boiska, gdzie było 2:1 dla gości.

– Początkowo chcieliśmy dać obustronny walkower, ale okazało się, że nie możemy tego zrobić. Ułęż grał z dwoma młodzieżowcami, ale za to w dziesięcioosobowym składzie. Skrobów z kolei wystawił do gry tylko dziewięciu piłkarzy, w tym jednego młodzieżowca.

Można więc domniemywać, że te wolne miejsca w składach mogli zająć młodzieżowcy – tłumaczy wiceprzewodniczący WG.

SKĄD TE WALKOWERY?
Zgodnie z nowym regulaminem, który wszedł w życie przed tym sezonem kluby z klasy B zostały zwolnione z obowiązku posiadania drużyny juniorów. W zamian jednak związek nakazał, aby w każdym z zespołów podczas meczu ligowego występowało trzech młodzieżowców.

Chodzi o to żeby zagwarantować im rozwój. – Część działaczy chyba jednak zapomniała przeczytać regulamin i posypały się kary – przypuszcza wiceprzewodniczący Chrzanowski.

txt:  MAREK WIECZERZAK źródło:Dziennik Wschodni
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc … /598988925

zapraszam do komentarza

zigo - 2010-10-15 15:17:26

taa lzpn jak i pzpn sami sie osmieszaja, co za ludzie tam pracuja?

a tutaj przyklad gdzie sedzia chcial poprowadzic spotkanie :( :
http://www.kurierlubelski.pl/sport/3104 … ,id,t.html

kamykkamil - 2010-10-23 18:47:12

Kolejna ciekawostka z LZPN :(, zapraszam do lektury: http://sport.wp.pl/kat,1726,title,Kreca … caid=1b1d2

GotLink.plDarmowa telewizja internetowa www Serwis mitsubishi Warszawa